Tu juz w dali widac Wlochy i nawet tam pada :))
Dziecko, ktore dorasta nie glaskane przez swoich rodzicow 3 razy wiecej jest podatne na depresje w wieku doroslym niz "wypieszczone" maluchy. Koty, mimo iz maja opinie bycia niezaleznymi wysmienicie nadaja sie na role "drapaka" dla ludzi. Nie przyznajemy sie do tego, ale jak przyjdzie sie taki polasi, to zawsze jest cieplej na duszy...
We wloskiej czesci Szwajcarii spotkamy wszedzie male kapliczki, kosciolki w raczej charatkerystycznej kolorystyce wlasnie dla Wloch. Jedzenie tez jest zblizone mocno do Wloskiego a na pewno 2000 razy lepsze niz w niemieckiej czesci :)) no chyba, ze ktos lubi Bratwursty :)) O fakcie, ze jest sie nadal w Szwajcarii przypomina jedynie fakt wspolnej waluty - CHF :)
Czasem na takich wycieczkach warto spojrzec komus w oczy... lub ewentualnie przy slonecznej pogodzie w ... okulary :))
Gory gorami, przyroda przyroda, ale zawsze w Szwajcarii wraca sie szybko do cywilizacji... i rzeczywistosci...
Piękne widoki:)
ReplyDeleteCo do dzieci- jest też udowodnione, że maluchy, które były głaskane, przez brzuszek, będąc w łonie matki mają większą łatwość w nawiązywaniu kontaktów interpersonalnych. Niestety teraz ludzie coraz mniej pamiętają jak wiele może zdziałać (nie)zwykły dotyk.