Dzisiaj jest pelnia ksiezyca. Taka magiczna noc. Od wiekow przypisywano ksiezycowi magiczne sily, czarna magie, specjalne wydarzenia. Wilkolaki przemieniaja sie w bestie, ludzie nawiasem mowiac tez :). Ale nie z powodu magicznych sil :) Nie jest to zadna naukowa teza ale ja lubie w to wierzyc. Z racji tego, ze jestesmy w 80% z wody a oddzialywanie przyciagania ksiezyca potrafi poruszyc oceany (przyplywy, odplywy), to dlaczego nie mialoby "poruszyc" nas.
Dlaczego tylko tak piekne zjawisko jak pelnia zawsze pociaga w ta zla, ciemna, negatywna strone. Wypadki, samobojstwa i tego typu zdarzenia sie nasilaja. Jedyna pozytywna rzecza jaka udalo mi sie znalezc w polaczeniu z plenia, to fakt, iz 1-2 dni po pelni zwieksza sie tez liczba porodow. A to juz cos. Powstaje nowe zycie... a to taki maly cud :)
Sunday, January 27, 2013
Tuesday, January 1, 2013
Chatka Puchatka
To strasznie magiczne miejsce dla mnie... wiem, ze jest zalegane i w sezonie jest tam scisk i czlowiek na czlowieku, ale mam to w nosie... ja widze to co chce widziec i jestem tam w swoim swiecie...Chcialabym tam jeszcze przenocowac, tak zeby rano wstac na wschod slonca... tak, nie zrobilam "literowek"... ja i wschody slonca. Okrywam je na nowo. Bardzo mnie kiedys wzruszaly... sa zupelnie inne niz zachody... chyba o nich zupelnie przez te lata zapomnialam. Czasem warto wrocic do "starych", zapomnianych spraw... i nie tylko ... :)
Subscribe to:
Posts (Atom)