Za oknem jest pierwszy snieg... jest pieknie i tak naprawde zimowo, a mi sie przypomnialy sloneczniki. :)
Sunday, October 28, 2012
Saturday, October 20, 2012
Suonen hike in Wallis
Wypelzlam z domu z przeziebieniem i postanowilam sie jednak ruszyc. Nie dosc, ze wyjscie spod koldry oznaczalo juz opuszczenie strefy konfortu to jeszcze lekko wystawilam na probe swoj lek wysokosci. Przejscie po kladce przyczepionej do skaly conajmniej 100 m nad ziemia bylo dla mnie sporym wyzwaniem. Po 10 m kurczowo trzymajac sie liny bylam po drugiej stronie. OJ jakie to bylo fajne uczucie :)). Camino del ray... jeszcze tam tez sie przejde :))))
Sunday, October 14, 2012
Teskno mi
Jak sie tak siedzi w ciepelku domowym, pijac goraca cherbate z miodem i cytryna zaczyna byc teskno... teskno za wiatrami i chlodem tak cieplej i przyjaznej Islandii... ale nie tylko... nie umiem dlugo siedziec tak po prostu... juz zaczyna mnie nosic...
Thursday, October 11, 2012
Axalp 2012
W zeszlym roku bylo pierwsze podejscie. W tym roku jeszcze raz... i co?? Tez odwolali pokazy, a w jedyny dzien, w ktorym mogly sie odbyc musielismy juz jechac. Lalo, wialo, i bylo szaro, ale byl znowu swietny wyjazd w wyjatkowym towarzystwie. W tym roku przyjechalam ze swoim aparacikiem, wiec pierwsze proby na samolotach wstawie tu.
Subscribe to:
Posts (Atom)